8 listopada 2021
Skip to Main Content
Vegetables Polska
- Produkty
- Centrum Wiedzy
Podejmowanie działań przeciwko ToBRFV
Dowiedz się więcej i uzyskaj najnowsze wiadomości i informacje na temat ToBRFV od Vegetables by Bayer. - O Nas
Dowiedz się więcej o nas
- Innowacja
Dowiedz się więcej o naszym podejściu i innowacjach.
Uprawa ogórka w okresie zimowo wiosennym niesie ze sobą wiele wyzwań. O tym jak je zminimalizować, jak wpłynąć na efektywność produkcji oraz które odmiany pozwalają przezwyciężyć wszelkie przeszkody, dowiesz się czytając poniższy artykuł.
W ostatnich latach produkcja upraw szklarniowych niesie za sobą coraz większe ryzyko. Decydując się na ten typ upraw, producenci niejednokrotnie w sezonie borykają się z szeregiem problemów– zagrożeń ze strony chorób wirusowych, grzybowych, szkodników, czy zmieniających się warunków klimatycznych. To właśnie te ostatanie w minionym sezonie dały się we znaki. Bardzo niskie natężenie światła w okresie od stycznia do marca, czyli w okresie najintensywniejszej produkcji ogórka szklarniowego w rejonie Polski południowej, dodatkowo zalegający na szklarniach śnieg i niskie temperatury miały ogromny wpływ na intensywność produkcji i jej opłacalność. Jak wiadomo czynnikiem, który wpływa najbardziej limitująco na efektywność uprawy ogórka jest światło. Na pozostałe czynniki możemy wpłynąć i na bieżąco reagować, możemy sterować klimatem w szklarni, zmienić lub dopasować nawożenie, ale jeśli chodzi o światło– jeżeli nie mamy upraw doświetlanych, nie zdziałamy nic.
Dlaczego odmiany Pacto i Quintus od lat stanowią podstawę w produkcji zimowo-wiosennej?
W sezonie zimowo-wiosennym, nasze odmiany Pacto i Quintus, po raz kolejny nie zawiodły. Mimo wielu przeszkód z jakimi borykali się producenci, odmiany te udowodniły swoją wartość i stabilność.
Pacto – uratował wiele produkcji w roku 2021.
Pacto jest od lat liderem na rynku w segmencie ogórków gładkich, szklarniowych BAP, swoją niezawodność i możliwości stale i niezmiennie pokazuje od prawie 20 lat. Zapewnia wysoki plon zarówno wczesny jak i całkowity, a jego tolerancja na niskie natężenie światła także w tym roku uratowała wiele produkcji i przyniosła całkiem dobre dochody.
Dzięki zdrowotności i wydajności jest to odmiana, która z powodzeniem może być uprawiana w cylku nasadzeń bardzo wczesnych jak i upraw przedłużonych. Jakość owoców bezsprzecznie broni się i wyznacza trendy rynkowe od lat.
Quintus – doskonale rośnie i plonuje przy zmniejszonym nawożeniu. Oszczędzasz koszt produkcji.
Dla producentów, którzy obawiają się o nadchodzące podwyżki kosztów produkcji bez wątpienia idealnym rozwiązaniem będzie odmiana Quintus. Generatywna, równie wczesna jak Pacto. Dająca ciemnozielone, silnie żebrowane owoce o średniej wadze wahającej się od 195g-250g. Owoce szybko dorastają na roślinie bez tendencji do przerastania na grubość i długość. Quintus jest uniwersalny, sprawdza się w uprawie zarówno na pęd główny jak i parasol.
Od kilku lat na rynku, z roku na rok zyskuje coraz większą rzeszę fanów i umacnia swoją pozycję w segmencie ogórka do najwcześniejszych nasadzeń. Dzięki temu, że odmiana ta ma mocny stożek wzrostu, który nie zanika przy zbyt wysokiej wilgotności powietrza, jest nam w stanie wybaczyć potknięcia i drobne grzeszki w trakcie produkcji. Aby móc w pełni korzystać z potencjału tej odmiany zalecamy usunięcie na samym początku 7-9 zawiązków, aby pozwolić roślinie na zbudowanie silnego systemu korzeniowego. Należy pamiętać, że korzeń ogórka to tylko ok 20% powierzchni rośliny, dlatego tak ważne jest zainwestowanie w rozbudowanie go na samym starcie produkcji.
Quintus, z racji tego że jest odmianą generatywną - wymaga niższego EC. Wybierając Quintusa znacząco ograniczysz koszty związane z nawożeniem, nie tracąc przy tym na jakości i wydajności towaru. Quintus to stabilne plonowanie przez cały cykl produkcyjny, dający owoce wysokiej klasy, spełniające wymagania polskiego rynku. W naszych klilkuletnich obserwacjach Quintus to niekwestionowana gwiazda i numer jeden w plonowaniu.
O czym należy pamiętać, aby w pełni cieszyć się wydajnością swojej produkcji i co roku odnosić sukcesy?
W ostatnich dwóch latach, borykamy się z pandemią. To właśnie ona uświadomiła nam ile wirusów krąży wokół nas i jak ważne jest przestrzeganie zasad higienicznych. Ogrodnicy borykają się z problemem przenoszenia chorób wirusowych od lat. Każdy wie, jak ważne jest zachowanie środków ostrożności w uprawach szklarniowych, ile obostrzeń niesie za sobą tak wyspecjalizowana produkcja i jakie koszty mogą za sobą nieść wszelkie uchybienia. Dlatego też warto pamiętać o przestrzeganiu kilku podstawowych zasad.
Nie tylko osoby z zewnątrz powinny być zaopatrywane w specjalne uniformy, czy odzież ochronną, powinniśmy zwrócić również uwagę na nasz personel, zadbać o to, aby ubrania w których pracownicy wchodzą na szklarnie były wolne od wszelkich wektorów, które mogą rozprzestrzeniać choroby i zagrozić uprawie. Powinniśmy pamiętać o dezynfekcji sprzętu, zmianie obuwia ochronnego czy rękawiczek, kiedy przechodzimy z obiektu do obiektu. Zachowanie dystansu między pracownikami różnych działów – działu produkcji, pracowników pakujących towar, również odgrywa kluczową rolę. W Polsce ze względu na dużą rotację pracowników, mamy również problem z tym, aby przeszkolić i uczulić pracowników, zwłaszcza tych na produkcji, do monitorowania stanu zdrowia roślin i natychmiastowego sygnalizowania oraz usuwania roślin, które budzą jakiekolwiek wątpliwości co do zdrowotności czy jakości. Pamiętajmy że najlepszym i najskuteczniejszym sposobem na wygranie walki z chorobami w uprawach szklarniowych są działania prewencyjne. Należy do nich przestrzeganie podstawowych zasad higieny w obiektach szklarniowych, ale dbanie również o to, co jest dookoła nas, o usuwanie wszelkich resztek poprodukcyjnych. O dbanie o to, aby w pobliżu naszych obiektów wektory w wypadku chorób wirusowych nie mogły się zasiedlić. Dlatego ważne jest koszenie i utrzymywanie porządku dookoła naszych obiektów. Stosowanie tablic lepowych, zasłon utrudniających wlot do szklarni, ale też informujących nas o zagrożeniu może również znacząco ograniczyć ryzyko rozprzestrzeniania się chorób.
Przepis na sukces w uprawie ogórka:
Dobór odpowiedniej odmiany to połowa sukcesu, druga połowa to odpowiednie warunki uprawy. Aby tego dokonać należy pamiętać o kilku podstawowych zasadach w produkcji ogórka:
- Na początku najważniejsze jest to, aby produkcję rozpocząć w zdezyfnekowanych, czystych obiektach. Odkażanie szklarni, systemów nawodnienia, rynien, powinien być standardem w każdej uprawie.
- Zbudowanie odpowiednio silnego korzenia, poprzez usunięcie kilku pierwszych zawiązków, roślina musi rozbudować część podziemną, której mimo, że nie widać jest najważniejsza i odpowiada za sukces produkcji. Optymalna temperatura jaka powinna być w macie do prawidłowego rozwoju systemu korzeniowego to 22-25°C.
- Temperatura- ogórek to roślina ciepłolubna, ważne jest utrzymanie odpowiedniej temperatury, zwłaszcza w początkowej fazie wzrostu, oraz podczas całego wczesnowiosennego cylku produkcyjnego. W okresie najintensywniejszego wzrostu temperatura w nocy nie powinna spadać poniżej 18°C.
- Dokarmianie roślin CO2- bardzo ważnym elementem. Jego obecność wpływa na proces fotosyntezy. Należy jednak wiedzieć jak nim sterować. Nie wskazane jest utrzymywanie zbyt wysokiego stężenia CO2 w powietrzu na początku upraw wiosennych, przy braku światła mamy zmniejszoną intensywność transpiracji, przez co blaszki liściowe są wrażliwsze i mogą ulegać uszkodzeniu. Przy zbyt wysokim stężeniu CO2 zauważymy zwiędnięte i wysychające liście. Również w pochmurne dni należy monitorować stężenie CO2 w swoich obiektach.
- Utrzymanie odpowiedniej wilgotności wpływa na zawiązywanie i jakość owoców, przy zbyt dużych wahaniach wilgotności na owocach pojawią się podłużne brązowe smugi. Przy zbyt dużej wilgotności może dojść do zanikania stożka wzrostu roślin ogórka. Bardzo ważne jest wietrzenie, ale też unikanie przeciągów. Optymalna wilgotność powietrza to 80%, a we wczesnych uprawach około 70%.
- Zagęszczenie – w okresie najwcześniejszych produkcji ze względu na ilość światła zalecane jest sadzenie max. 2 rośliny na 1m2, w późniejszych terminach 2,4 rośliny na 1m2.
