Testy w Wageningen, odporność wielogenowa i nowy pomidor malinowy odporny na ToBRFV
W ostatnich latach w hodowli pomidorów firmy nasienne koncentrują się nad uzyskaniem odmian odpornych na ToBRFV (wirus brunatnej wyboistości owoców pomidora). Oczywiście wprowadzane nowości oprócz wspomnianej odporności muszą spełniać oczekiwania producentów i konsumentów. Na polskim rynku najbardziej wyczekiwane są pomidory malinowe odporne na ToBRFV. Taką nowość pod numerem DRTG4857 wprowadza na rynek marka De Ruiter, należąca do firmy Bayer. Przy tej okazji zadaliśmy kilka pytań specjalistce ds. doświadczeń odmianowych, dr Katarzynie Tykarskiej-Duchovskiej.
– Firmy hodowlano-nasienne już od kilku lat pracują nad odmianami odpornymi na ToBRFV i mają różne podejścia do tego zagadnienia. Jak to wygląda w firmie Bayer?
Dr Katarzyna Tykarska-Duchovska: Nasi hodowcy od kilku lat pracują nad uzyskaniem odmian odpornych na wirus ToBRFV. Wyszli z założenia, że odporność powinna opierać się na kilku genach, na kilku mechanizmach, które wchodzą w grę, gdy roślina broni się przed wirusem. Wirusy mutują, dlatego, gdy odporność jest oparta na jednym genie, może stosunkowo łatwo dojść do jej przełamania. Materiał, którego my używamy niesie kilka mechanizmów odporności, po to, żeby trudniej było ją przełamać. Dlatego trochę dłużej trwa proces hodowli.
Liczba genów warunkujących odporność bywa różna, dlatego mówimy o odporności wielogenowej. Samo to, że jest obecny jakiś gen, który warunkuje odporność, wcale nie musi powodować, że uzyska się odporność, bo na to wpływają też pozostałe cechy odmian. To nie zawsze są proste zależności, trzeba to badać w kolejnych doświadczeniach. Ważnym miejscem są nasze stacje doświadczalne, w których badamy reakcję odmian na porażenie wirusem. Nasza najnowsza szklarnia kwarantannowa w Wageningen została otwarta ponad rok temu i jest w niej przeprowadzany już kolejny cykl doświadczeń. Tam sprawdzana jest faktyczna odporność roślin. Rośliny w szklarni doświadczalnej są najpierw zaszczepiane wirusem pepino, taką samą szczepionką, która jest stosowana w szklarniach uprawowych, a tydzień do dwóch tygodni później jest nanoszone inokulum wirusa ToBRFV. Czyli mamy warunki produkcyjne takie, jakie są w typowych szklarniach, żeby sprawdzić jaka jest odpowiedź roślin na infekcję mieszaną. Czy odporność, której się spodziewamy, rzeczywiście działa, czy jest niższa, czy wyższa, czy są objawy na roślinach i owocach. Badania są prowadzone w półrocznym cyklu, żeby szybko wyselekcjonować jak najwięcej odmian.
Dr Katarzyna Tykarska-Duchovska (De Ruiter, Bayer)
– Jakie jeszcze badania nad wirusem ToBRFV są prowadzone w Waszej firmie?
Dr Katarzyna Tykarska-Duchovska: : Analizujemy jak wirus rozprzestrzenia się w uprawie oraz jak może rozwijać się infekcja ToBRFV przy wykorzystaniu podkładek z odpornością i bez niej. Prowadzimy też hodowlę podkładek odpornych bo tego oczekują ogrodnicy i w tę stronę, tak czy inaczej, zmierza hodowla odmian. Ale z naszych badań dotychczasowych wynika, że u podkładki ważniejszy jest wigor, niż odporność. Przenoszenie wirusa przez korzenie nie jest tak efektywne, jak przez nadziemną część rośliny.
Nasi hodowcy pracują też nad nowym materiałem, dążą to tego, by odmiany pomidora były nie tylko odporne, ale by wirus nie mógł się namnażać w roślinach, co zahamuje jego rozprzestrzenianie się.
– Dotychczas De Ruiter wprowadził już na rynek kilka odmian komercyjnych z odpornością na ToBRFV, jakie to są odmiany?
Dr Katarzyna Tykarska-Duchovska: Mamy już odporne na ToBRFV odmiany pomidorów w różnych segmentach, które są w trakcie wprowadzania na rynek. Są to odmiany typu cherry, koktajlowe, a także pomidory czerwone wielkoowocowe. W tej chwili pracujemy również nad odmianami malinowymi i mamy nowość pod numerem DRTG4857, która wkrótce trafi do sprzedaży w Polsce. No i pracujemy dalej, w każdym segmencie będziemy mieć od przyszłego roku odmiany odporne.
– Jakie cechy ma nowa odmiana pomidora malinowego, poza wspomnianą już odpornością na ToBRFV. Jakie są Wasze obserwacje po doświadczeniach z tą odmianą?
Dr Katarzyna Tykarska-Duchovska: Pomidor malinowy DRTG4857 ma odporność wielogenową. Był testowany w kilku miejscach w Polsce w ubiegłym roku, w tym sezonie rośnie w większej liczbie miejsc w doświadczeniach. Trwałość owoców jest bardzo dobra, nawet po dwóch tygodniach zachowują dobrą twardość i jakość. Smak jest bardzo dobry, Brix kształtuje się na poziomie powyżej 5°, jak u dobrych odmian malinowych. Owoce mają ładny, malinowy kolor, również wewnątrz, ładną szypułkę, nie mają twardego rdzenia. Rośliny pomidora malinowego DRTG4857 rosną dość silnie, więc na początku sezonu trzeba je prowadzić bardziej generatywnie, żeby wprowadzić je w stan równowagi wegetatywno-generatywnej, aż do owocowania. Na razie w czasie upałów, przy wysokich temperaturach odmiana ta radzi sobie bardzo dobrze, bez problemów zawiązuje owoce.
– A czy będą nowe odmiany pomidora czerwonego odporne na ToBRFV?
Dr Katarzyna Tykarska-Duchovska: Tak, będziemy mieli też nowe odmiany wielkoowocowe czerwone z odpornością. Teraz mamy Ferreirę i ona sobie dobrze radzi w uprawach, nie ma ich jednak wiele, bo czerwony pomidor nie jest obecnie u nas popularny. Ferreira to odmiana generatywna, dość prosta w uprawie. Kolejne czerwone, odporne na ToBRFV pomidory będą w próbach w przyszłym roku, kontynuujemy doświadczenia. W Polsce skupiamy się na pomidorze malinowym i czerwonym wielkoowocowym. Co do innych typów odmian – są testowane w innych krajach, a jeśli coś jest już skomercjalizowane w innych krajach, to oczywiście również u nas jest dostępne.